Czasem myślę, że bardzo potrzebuję młotka. A nawet młota. Chciałbym trzaskać wszystkie obrazy, które pojawiają się w moim mózgu. Trzaskać wszystkie pojęcia, kruszyć je. Już straciły swój urok, nie bawią mnie nic a nic.
Wydaje mi się, że ludzie żyją iluzjami; ja próbuję mówić do nich tak, jakby tych iluzji nie było. A oni wtedy nie rozumieją nic a nic. A może to jest tak, że jest to moja jedna wielka prywatna iluzja?
Ostatnio jestem tak potwornie zmęczony. Uśmiecham się jak palant, ale w środku jestem un mostre horrible.
Wydaje mi się, że ludzie żyją iluzjami; ja próbuję mówić do nich tak, jakby tych iluzji nie było. A oni wtedy nie rozumieją nic a nic. A może to jest tak, że jest to moja jedna wielka prywatna iluzja?
Ostatnio jestem tak potwornie zmęczony. Uśmiecham się jak palant, ale w środku jestem un mostre horrible.
ja też żyję iluzją. iluzją, że nie jest tak źle, jak faktycznie odczuwam.
ОтветитьУдалить